Pasywny kościół

GN 18/2009

publikacja 05.05.2009 08:18

W Nowym Targu na Równi Szaflarskiej powstaje pierwszy w Polsce pasywny kościół. Pasywny to – w skrócie – znaczy bardzo oszczędny.

Pasywny kościół fot. WWW.ARCHITEKTURAPASYWNA.PL

Przy tradycyjnej konstrukcji ogrzanie obiektu „kosztowałoby” około 120 kWh energii na metr kwadratowy rocznie. Nowoczesne rozwiązania spowodowały, że wystarczy jej prawie 10 razy mniej. Dach świątyni zostanie pokryty kolektorami słonecznymi.

Kościół został zaprojektowany przez dwóch krakowskich architektów – Tomasza Pyszczka i Marcina Stelmacha. Jego bryła nawiązuje do charakterystycznej zabudowy Podhala. Ale nie tylko o wygląd chodziło. Kościół został tak zaprojektowany, by zminimalizować straty ciepła, ale równocześnie zmaksymalizować tzw. zyski słoneczne, czyli pasywne ogrzewanie wnętrza kościoła.

Z powodu oryginalnych rozwiązań koszt budowy kościoła będzie o około 30 proc. wyższy. Większe nakłady powinny się jednak zwrócić w przyszłości. – Budownictwo sakralne przez wieki wyznaczało kierunki rozwoju architektury, przynajmniej w Europie.

Choć powrót do tej sytuacji jest dziś niemożliwy, nic nie stoi na przeszkodzie, by dziś nowoczesne technologie były wykorzystywane przy budowie świątyń – powiedział inicjator przedsięwzięcia i proboszcz parafii ks. Jan Karlak.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.