– Dużo emocji. Człowiek siedzi przez kilka godzin z dłutem w ręku, wycina w lipowym drewnie twarz cierpiącego Jezusa i ma sporo czasu, żeby pomyśleć i o sobie, i o Nim – opowiada Tadeusz. Za kratami rzeźbił misterną drogę krzyżową.
„Największą psychiczną trudność sprawiała mi stacja dwunasta. Ukrzyżowanie. Dużo emocji”.
ROMAN KOSZOWSKI /FOTO GOŚĆ
To my, stali bywalcy – rzucamy przy bramie więzienia. Tradycyjnie przed wejściem zostawiamy w szafce komórki i elektronikę.
„Wiecie, panowie – oprowadzający nas strażnik otwiera solidne żelazne drzwi – w tym gmachu brzmi to dwuznacznie…”.
Byliśmy tu przed rokiem. Wczesną wiosną. Na specjalnych rekolekcjach… zamkniętych.
Inny świat
Prawdziwym „stałym bywalcem” jest o. Rafał Kogut OFM. Trzy razy w tygodniu maszeruje z klasztoru franciszkanów do potężnego gmachu więzienia. Gdy byliśmy tu ostatnio, franciszkanin i ekipa cieszyńskiego „Zacheusza” oraz istebniańskiego „Ognia Bożego” prowadzili za kratami ewangelizacyjny kurs Nowe Życie. Do więziennej kaplicy wchodzili po kolei ubrani w zielone uniformy, ogoleni na krótko faceci.
Wówczas 17-stopniowy mróz wypędził mieszkańców ze zmarzniętych na kość uliczek. Teraz miasto sparzył upał. Lato nie daje za wygraną i w swych ostatnich dniach przypomina, do czego jest zdolne.
Za oknami Cieszyn, a troszkę dalej Těšín. Miasto podzielono 99 lat temu na konferencji w Spa. Rzeka stanowiła granicę nie do przeskoczenia. Dziś to już historia… Nad Olzą jest jeszcze jedna linia podziału. Zakład karny przy Chrobrego, zaledwie kilka minut od rynku. Miasto w mieście. Teren rządzący się swoimi prawami, ze swą dynamiką, kodem, regułami, językiem i obyczajami. Inny świat.
Najjaśniejszy Pan cesarz Franciszek Józef I był w Cieszynie czterokrotnie (w latach 1851, 1880, 1890 i 1906). Duch „Cysorza” unosi się wszędzie. Nawet wielki gmach więzienia skazani zawdzięczają władzom austriackim. Budowę rozpoczęto w marcu 1881 r., a od 32 lat cieszyńskie więzienie zaliczane jest do zabytków architektury.
W potężnym gmachu, w którym stosuje się najbardziej zaostrzone środki ochrony, wyrok odbywa 406 skazanych. Sporo recydywistów. Kilku facetów na kilkunastu metrach kwadratowych. Penitencjarna klasyka gatunku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.