Zwróćmy się do Boga

Bogumił Łoziński

W sytuacji zamieszania, a może nawet kryzysu, w jakim znalazł się Kościół katolicki, najlepszym wyjściem jest przylgnięcie do Boga i gorliwa służba wspólnocie wierzących.

Zwróćmy się do Boga

Grzechy pedofilii i homoseksualizmu. Konsternacja z powodu poważnych oskarżeń arcybiskupa wobec innych hierarchów, w tym wobec papieża. Kontrowersje dotyczące etyki seksualnej, szczególnie dopuszczenia do Komunii św. osób żyjących w związkach niesakramentalnych. Odejścia z Kościoła. Kwestionowanie Jego nauczania moralnego. Niezrozumienie postawy papieża Franciszka, które rodzi sprzeciw. To wszystko powoduje w nas niepokój, zagubienie. Co robić? Kto ma rację? Jakie jest wyjście?

Wbrew pozorom, jak to zwykle w chrześcijaństwie, najlepszym rozwiązaniem jest wiara. Wiara, a więc zwrócenie się do Boga. Wsłuchanie się w Jego słowa, bo wiara rodzi się ze słuchania, przyjęcia rzeczywistości, której sami nie jesteśmy w stanie stworzyć, wymyślić. Z takiej wiary rodzi się służba Bogu i udział w życiu wspólnoty wierzącej czyli Kościoła.

Gdy Kościół w przeszłości popadał w jakiś kryzys, odnowa przychodziła z wiary. Z wiary świętych ludzi, którzy wsłuchali się w słowo Boga i je realizowali we wspólnocie w taki sposób, że wskazywali drogę wyjścia. Nie skupiajmy się więc na kryzysie, na problemach, na ich ludzkim rozwiązaniu, co najczęściej jest poza naszym zasięgiem. Zwróćmy się ku Bogu, zawierzmy sensowi, który odnajdziemy w Nim.