Opcja atomowa

Maciej Kalbarczyk

|

GN 1/2018

publikacja 04.01.2018 00:00

Komisja Europejska (KE) uruchomiła wobec Polski art. 7 Traktatu o UE. Co ta decyzja oznacza dla naszego kraju?

Opcja atomowa Wiktor Dąbkowski /pap

Unijni urzędnicy od ponad roku zajmują się kontrolą praworządności w Polsce. W lipcu i grudniu 2016 r. KE skierowała do rządu zalecenia dotyczące sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym, a w lipcu 2017 r. zwróciła uwagę na planowaną przez PiS reformę sądownictwa. Rząd podjął dialog, ale nie zgodził się na ustępstwa. W efekcie tuż przed Bożym Narodzeniem KE na podstawie art. 7 zwróciła się do Rady Unii Europejskiej (w jej skład wchodzą ministrowie państw członkowskich) w sprawie naruszenia wartości Wspólnoty przez należący do niej kraj. Precyzując: KE wystąpiła w sprawie groźby naruszenia, a nie w sprawie naruszenia, a zatem zanim cokolwiek rzeczywiście się wydarzyło.

Jak w przypadku uruchomienia art. 7 przebiega proces decyzyjny w unijnych instytucjach? Jakie są szanse na to, że uda się zatrzymać wdrażanie szkodliwej dla naszego kraju procedury?

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.