Kłopotliwa granica

Maciej Legutko

|

GN 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

Negocjacje w sprawie Brexitu idą jak po grudzie. Największą przeszkodą jest obecnie sprawa granicy między Irlandią a Irlandią Północną.

Żądanie zachowania otwartej granicy między Irlandią a Irlandią Północną to oficjalny postulat Unii Europejskiej w negocjacjach warunków Brexitu. Żądanie zachowania otwartej granicy między Irlandią a Irlandią Północną to oficjalny postulat Unii Europejskiej w negocjacjach warunków Brexitu.
ANDY RAIN /EPA/pap

W poniedziałek 4 grudnia unijni przywódcy oraz Theresa May od rana tryskali optymizmem. Wszystko wskazywało na przezwyciężenie jednego z największych problemów w negocjacjach nad Brexitem – statusu granicy lądowej pomiędzy Irlandią a Irlandią Północną. Rząd w Dublinie, poparty przez Brukselę, domaga się pozostawienia tej granicy całkowicie otwartej. Premier May sygnalizowała gotowość do kompromisu. Tymczasem jeden telefon od Arlene Foster – liderki północnoirlandzkich unionistów, przeciwnych odstępstwom granicznym po Brexicie – zmusił Theresę May do zerwania negocjacji. Sytuacja szefowej rządu jest nie do pozazdroszczenia – żadne rozwiązanie statusu Irlandii Północnej nie wydaje się w tej chwili korzystne dla Londynu, a to tylko jedna z kilku ważnych kwestii do wynegocjowania.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.