Bóg ukrywa się w harmonii

Karina Grytz-Jurkowska

|

GN 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

Ze wpółbrzmienia wielu głosów powstaje piękno i radość.

Alfred Bączkowicz, jeden z założycieli opolskiej szkoły organistowskiej, w DIMK kształci nowe pokolenie organistów. Alfred Bączkowicz, jeden z założycieli opolskiej szkoły organistowskiej, w DIMK kształci nowe pokolenie organistów.
Henryk Przondziono /foto gość

To szkoła wyjątkowa. Z jednej strony elitarna, bo nie każdy ma talent do gry na instrumencie czy śpiewu, a z drugiej bardzo otwarta, nie wymaga bowiem od kandydatów przygotowania muzycznego czy dyplomu szkoły muzycznej. Przy odrobinie zdolności wszystkiego można się nauczyć, choć nie ma co kryć, łatwo nie jest. Jak mawia o Diecezjalnym Instytucie Muzyki Kościelnej jej dyrektor, ks. dr hab. Grzegorz Poźniak: „ta szkoła uczy piękna”, tyle że nauka wymaga hektolitrów potu, ćwiczeń, odżywiania wrażliwością i opromieniania modlitwą.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.