Łowca skalpów idzie do nieba

Jakub Jałowiczor

|

GN 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

Czarny Łoś polował na bizony, czcił duchy i walczył z białymi. Jego życie nie było jednak lekkim westernem, ale serią cierpień, które ze spokojem przyjmował.

Czarny Łoś z plemienia Lakota w wieku 40 lat przyjął chrzest. Został katolikiem o imieniu Nicholas i nawrócił na chrześcijaństwo 400 osób. Czarny Łoś z plemienia Lakota w wieku 40 lat przyjął chrzest. Został katolikiem o imieniu Nicholas i nawrócił na chrześcijaństwo 400 osób.
Bill groethe /www.whitewolfpack.com

Pierwszego białego zobaczył jako 10-latek. Myślał, że skoro jest blady, to coś mu dolega. Jako 13-latek podczas bitwy z białymi zdobył pierwszy skalp. Jako 22-latek podpisał petycję z prośbą o beatyfikację Kateri Tekakwithy z plemienia Mohawków. Nie był wtedy chrześcijaninem, ale szamanem leczącym ludzi za pomocą praktyk magicznych. Po nawróceniu przyciągnął do Kościoła 400 osób.

Czarna Droga

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.