Świeckim okiem

Marta Kubica

|

GN 49/2017

publikacja 10.12.2017 00:00

„Pan sam szczęściem obdarzy”. Ps 85(84),13a

Świeckim okiem

Kolejny rok szkolny rozpoczęłam z wielkimi planami i marzeniami. Wydawało się, że wszystko idzie dobrze. Odkryłam na nowo kilka pięknych relacji. Oceny utrzymywały się na satysfakcjonującym mnie poziomie. Ale w pewnym momencie życie zaczęło mnie przerastać. Pasmo drobnych rozczarowań sprawiło, że się zatrzymałam. Szukałam w głębi siebie czegokolwiek, co mogłoby poprowadzić mnie dalej. Ale świat zdawał się umykać. Czułam, że nigdy nie będę spełniona. Nie potrafiłam znaleźć dla siebie miejsca.

Aż w końcu moja głodna miłości dusza zaprowadziła mnie na adorację. Myśli zwolniły i nareszcie mogłam je wyraźnie zobaczyć. Nagle poczułam się sobą bardziej niż gdziekolwiek indziej. Zupełnie jakby Bóg mówił: „Uspokój się. Teraz niczego więcej nie potrzebujesz. Pozwól się kochać. Pozwól obdarzyć się szczęściem”. Bo to prawda, że On jest naszym jedynym źródłem szczęścia. Prawdziwym źródłem. Ma plan na moje życie. Lepszy, niż jestem w stanie sobie wyobrazić. Wystarczy zaufać.•

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.