Czeski Trump czy czeski Macron?

Maciej Legutko

|

GN 44/2017

publikacja 02.11.2017 00:00

Andrej Babiš – miliarder, magnat medialny, a prawdopodobnie także były agent bezpieki – wygrał wybory i będzie formował nowy rząd Czech. Co to oznacza dla Polski?

Andrej Babiš, lider zwycięskiej partii ANO, najprawdopodobniej zostanie premierem  nowego rządu Czech. Andrej Babiš, lider zwycięskiej partii ANO, najprawdopodobniej zostanie premierem nowego rządu Czech.
MARTIN DIVISEK /epa/pap

Partia ANO (Akcja Niezadowolonych Obywateli) odniosła zdecydowane zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, które odbywały się 20 i 21 października w Czechach. Blisko 30 proc. poparcia (oraz rozproszona reszta sceny politycznej) przyniosło aż 78 mandatów w dwustuosobowym parlamencie. Tylko raz od rozpadu Czechosłowacji jedno ugrupowanie miało więcej posłów. Założycielem i niekwestionowanym liderem ANO jest Andrej Babiš. To nie tylko polityk, ale i potężny przedsiębiorca, drugi najbogatszy człowiek w kraju, z majątkiem szacowanym na 4 miliardy dolarów. Posiada m.in. sieć zakładów chemicznych, spożywczych oraz grupę medialną.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.