Mur bałtycki

Tomasz Teluk

|

GN 32/2017

publikacja 10.08.2017 00:00

Zbliżają się rosyjsko--białoruskie manewry Zapad 2017. Litwa, Łotwa i Estonia budują mur na granicy z Rosją. Przed inwazją może nie uchroni, ale utrudni prowadzenie wojny hybrydowej.

Minister spraw wewnętrznych Litwy Eimutis Misiunas (drugi z prawej) i szef litewskiej Straży Granicznej Renatas Pozela (pierwszy z prawej) symbolicznie rozpoczynają budowę muru w miejscowości Ramoniskiai, na granicy z obwodem kaliningradzkim. Minister spraw wewnętrznych Litwy Eimutis Misiunas (drugi z prawej) i szef litewskiej Straży Granicznej Renatas Pozela (pierwszy z prawej) symbolicznie rozpoczynają budowę muru w miejscowości Ramoniskiai, na granicy z obwodem kaliningradzkim.
VALDA KALNINA /epa/pap

Kārsava to najbardziej wysunięte na północny wschód miasto Łotwy, przez które przebiega autostrada A13. To po niej suną TIR-y z Polski przez Litwę, Dyneburg aż do Pskowa i dalej do Petersburga. W XVIII wieku miasto nazywało się Korsówka i należało do guberni witebskiej. Było własnością rodu Szadurskich, liczyło ok. 4 tys. mieszkańców, z których większość była parafianami kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Różańcowej. Dziś leży w łotewskiej Łatgalii, kilkanaście kilometrów od granicy z Rosją. Kościół, niewielki park. Budynek władz miasta. Stare drewniane domy i te nowe – niewielkie, dwupiętrowe, z wielkiej płyty – trwały spadek po ZSRR.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.