publikacja 22.06.2017 00:00
O strategii uniezależniania się od gazu z Rosji, inwestycji Baltic Pipe oraz odnawialnych źródłach energii mówi Piotr Naimski.
Piotr Naimski jest doktorem nauk przyrodniczych, pełnomocnikiem rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, sekretarzem stanu w KPRM.
jakub szymczuk /foto gość
Bogumił Łoziński: Załóżmy, że Rosja zakręca Polsce kurek z gazem. Na jaki czas wystarczy nam tego surowca?
Piotr Naimski: Mamy obowiązkowe zapasy gazu na 30 dni, ale możemy też sprowadzić ten surowiec z innych źródeł.
Jakich?
Mamy możliwość kupienia dodatkowego gazu z Europy Zachodniej i odebrania go z gazociągu jamalskiego za pomocą tzw. rewersu wirtualnego, a w przypadku całkowitego zatrzymania przesyłu ze wschodu na zachód – także rewersu fizycznego (odkupienie gazu rosyjskiego od zachodnich odbiorców). W taki sposób możemy uzyskać w przypadku kryzysu ponad 5 miliardów metrów sześciennych tego surowca rocznie. W ciągu roku zużywamy w Polsce ok. 16 miliardów sześciennych.
Jakie mamy inne źródła gazu?
W Polsce produkujemy 4,5 miliarda metrów sześciennych.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.