A może zadaniem głosicieli słowa Bożego jest wzbudzić głód?

Andrzej Macura

Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem. Mk 1,38

A może zadaniem głosicieli słowa Bożego jest wzbudzić głód?

Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł i podniósł ją, ująwszy za rękę, a opuściła ją gorączka. I usługiwała im.

Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto zebrało się u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ Go znały.

Nad ranem, kiedy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: «Wszyscy Cię szukają». Lecz On rzekł do nich: «Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo po to wyszedłem».

I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy.


Jezus naucza, uzdrawia, wypędza złe duchy. I kiedy wydawałoby się, że mógłby jeszcze ugruntować wśród ludzi swoje nauczanie, a przy okazji uleczyć wszystkich chorych, zapada decyzja, by opuścić miejsce dotychczasowej działalności i pójść dalej. Zastanawiające. Pewnie Jezus wiedział, że z głoszeniem swojej Ewangelii królestwa musi się spieszyć. A może chodziło też o to, by zasiane ziarno miało czas wykiełkować w ludzkich sercach? By potem oni sami zaczęli Go szukać? Nam też chyba czasem się wydaje, że dla dobrego ugruntowania wiary trzeba wielu lat solidnej nauki i formacji. A może jednak nie? A może zadaniem głosicieli słowa Bożego nie jest przekazać wszystko, ale wzbudzić głód? Tak, by głodni potem sami szukali Jezusa? Jeśli chrześcijanin „wisi” na swoich mistrzach i nie zaczyna sam odnajdywać Boga, nie jest raczej zdolny przekazać wiary innym. Głodny spotkania z Bogiem, Jego bliskości ciągle będzie w drodze. I dlatego będzie lepiej rozumiał tych, którzy też gdzieś, choć może znacznie bliżej niż on, na tej drodze będą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.