Trzeba zakazać aborcji eugenicznej

GN 45/2016

publikacja 03.11.2016 00:00

O powodach odrzucenia projektu zakazującego aborcji, pomocy państwa rodzinom wychowującym niepełnosprawne dzieci i synku z zespołem Downa mówi Patryk Jaki.

Trzeba zakazać aborcji eugenicznej Jakub Szymczuk /foto gość

Agata Puścikowska: Cytat z Hanny Bakuły: „Jeżeli to się odpuści, to będzie kupa kalek, bękartów, dzieci z wadami. Kupa samobójstw i zabójstw”. Szok?

Patryk Jaki: Przykro. Chociaż historia zna takie poglądy aż nadto dobrze. Dawno temu żył pan chcący zaprojektować społeczeństwo ludzi idealnych. Pan ten uważał, że rasa idealna to zdrowi, aryjscy, wysocy. A resztę, czyli m.in. osoby niepełnosprawne, należy unicestwić. Przybija jedynie fakt, że upłynęło tyle czasu, a część z nas wniosków nie wyciągnęła. I znów musimy wracać do eugeniki. Wciąż więc trzeba tłumaczyć, że nie da się wykluczyć, wyeliminować niepełnosprawnych, bo są częścią każdego społeczeństwa. I to taką częścią, która uczy i kształtuje nas. Kształtuje mądrzej, niż pani Hanna Bakuła umie sobie wyobrazić.

Myślał Pan o swoim synku Radku, chłopcu z zespołem Downa, słuchając jej słów?

Mój syn jest szczęśliwym, kochanym małym chłopcem. Ta wypowiedź niczego mu nie ujęła. Ale zastanawiam się, jak poczuły się osoby dorosłe z ZD. I to nie tylko w kontekście tej wypowiedzi, ale też wszystkich czarnych protestów. Wiele z nich doskonale rozumie, że protesty skierowane są de facto przeciwko nim. Czy ubrane na czarno panie wzięły pod uwagę ich odczucia? Rodzice takich osób opowiadają, że syn i córka pytali: „Dlaczego oni nas nie chcą?”

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

TAGI: