Wydaje mi się, że i dziś żyjemy w świecie, w którym wymusza się na milionach konsumpcję świństw destrukcyjnej cywilizacji. Nie wypada pisać tak wulgarnego słowa, ale nie da się użyć eufemizmów, gdy chodzi o zwyrodniałą rzeczywistość, w której wzrastamy.

Istniały w historii ludzkości epoki, gdy trzeba było wybawiać innych od przewrotności, ale w końcu doczekaliśmy się takiej, w której tylko Bóg może nas wybawić od perfidii. Stąd Paweł w Liście do Tesaloniczan prosi adresatów o usilną modlitwę o rozszerzanie się Ewangelii, bo jedynie dzięki ewangelizacji można być wybawionym spośród przewrotnego i złego pokolenia. Nikt sam nie może uwolnić się od przewrotnych ludzi. Można tylko uprosić łaskę uwolnienia, która pochodzi od Pana. Przewrotny człowiek to ktoś, kto powołuje się na wartości wyższe, by móc bezkarnie posługiwać się zbrodnią i kłamstwem.

Nie wiem, czy istnieje większa przewrotność niż eugenika. Selekcja, w imię której nie pozwala się żyć kalekim i brzydkim, by promować zdrowych i doskonałych, inteligentnych i pięknych Idąc za tymi wskazaniami, odmówiłoby się życia komuś takiemu jak Stephen Hawking, ponieważ jest chory na stwardnienie zanikowe boczne, które sparaliżowało jego ciało. I choć jest agnostykiem, nikt nie wątpi, że wiele wniósł w naukę, a jego życie ma znaczenie. Eugenika zapewne skazałaby na unicestwienie faraona Echnatona, ponieważ był chory na epilepsję skroniową, miał chromą nogę i ginekomastię. A jednak był to jedyny faraon, który wprowadził monoteizm do Egiptu. Małgorzata z Castello była garbatym karłem, z jedną nogą znacznie krótszą. Jej rodzice zamurowali ją w pomieszczeniu, tak by nikt nie oglądał jej zniekształconego ciała. W końcu ją porzucili. Lecz to właśnie dzięki niej wielu ludzi zostało uzdrowionych i pojednanych ze sobą. Jest patronką ubogich, inwalidów, porzuconych, niepotrzebnych i dzieci nienarodzonych.

Gdyby być konsekwentnym wobec wymogów eugeniki, należałoby unicestwiać zwolenników jej samej, ponieważ eugenika jest nienamolną aberracją ludzkiej etyki. •