Biały Dzień w Telewizji Republika w odpowiedzi na Czarny Protest

PAP

publikacja 02.10.2016 18:00

Telewizja Republika organizuje w poniedziałek Biały Dzień - poinformowała stacja na swojej stronie internetowej. Trwa także Biały Protest Karmelitańskiej Wspólnoty Nowej Ewangelizacji "Solniczka". Jest to sprzeciw wobec Czarnego Protestu przeciwników zaostrzenia przepisów dot. aborcji.

Biały Dzień w Telewizji Republika w odpowiedzi na Czarny Protest Ⅿeagan / CC 2.0

W poniedziałek Telewizja Republika urządza Biały Dzień. Pracownicy stacji będą mieli przypięte do ubrania białe wstążki jako symbol "(...) solidarności z życiem nienarodzonych dzieci" - wypowiedział się na stronie stacji Tomasz P. Terlikowski, redaktor naczelny Telewizji Republika. Biały Dzień jest odpowiedzią na Czarny Poniedziałek - protest organizowany wobec możliwego zaostrzenia przepisów dot. aborcji.

Od 25 września w całej Polsce trwa także Biały Protest zorganizowany przez Karmelitańską Wspólnotę Nowej Ewangelizacji "Solniczka" we Wrocławiu. Uczestnicy na portalu społecznościowym są zachęcani przez organizatorów akcji do codziennego odmawiania modlitwy przez 9 dni o godz. 15 jako sprzeciw wobec Czarnego Protestu i aborcji.

W sieci pojawiły się także m.in. inicjatywy pod hasłem "Nie biorę udziału w strajku kobiet!" czy "Nie bądź krową, ubierz się kolorowo" (symbolem protestów wobec ewentualnego zaostrzenia przepisów dot. aborcji stał się czarny strój - PAP).

Czarny Protest jest reakcją na projekt "Stop Aborcji", wprowadzający całkowity zakaz przerywania ciąży oraz kary m.in. dla kobiet, które poddadzą się aborcji. W poniedziałek, według pojawiających się w sieci zapowiedzi, w całym kraju ma mieć strajk kobiet - jego uczestniczki mają wziąć wolne w pracy, nie iść na uczelnię, a jeśli nie pracują, powstrzymać się od domowych obowiązków.

Na portalach społecznościowych pojawiły się nie tylko wezwania do wzięcia udziału w strajku, ale też wpisy np. pracodawców i wykładowców popierających akcję. "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że tego dnia jej dziennikarki nie muszą przychodzić do pracy; głos zabrali też m.in. prezydent Słupska Robert Biedroń, który zapowiedział, że w poniedziałek wszyscy wezmą wolne i będą protestować, a prezydenci Gdańska Paweł Adamowicz i Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk napisali do pracowników listy z wyrazami wsparcia dla strajku. Sama Janda zapowiedziała, że tego dnia nie wystąpi w zaplanowanym spektaklu.