Obraz Boga

o. Augustyn Pelanowski

|

GN 28/2016

publikacja 09.07.2016 17:00

Hymn umieszczony na początku Listu do Kolosan sprawia wrażenie starego tekstu liturgicznego, dostosowanego przez Pawła do celów nauczania.

Obraz Boga

Celem listu była szybka reakcja apostoła na tendencje rejudaizujące oraz infekowanie gminy w Kolosach pregnostycznymi trendami. List różni się słownictwem od pozostałych, ale istotnym pojęciem o ogromnej powadze teologicznej jest nazwanie Chrystusa obrazem Boga.

Pojęcie obrazu ({body:bbc}eikon{/body:bbc}), a więc ikony, znamy z malarskich dzieł religijnych z obszarów wschodniego chrześcijaństwa. W VIII wieku kult ikon spotkał się z agresywną reakcją ikonoklastów i dopiero drugi sobór w Nicei (787) zakończył spór, dowodząc, że skoro Syn Boży przyjął widzialną postać ludzką, nie ma przeszkód, by Go przedstawiać na świętych ikonach. Nigdzie w Biblii nie ma wyraźnego zakazu przedstawiania obrazu samego Boga, lecz tylko zakaz tworzenia obrazów innych bóstw oraz istot stworzonych w celu oddawania kultu (por. Wj 20,4-5). Jeden z psalmów mówi, że po przebudzeniu ze śmierci człowiek nasyci się {body:bbc}temunah{/body:bbc} (obrazem) Boga (Ps 17,15)! Psalm więc zapowiada taką możliwość, a sam Bóg mówi, że Mojżesz widział prawdziwy {body:bbc}temunah{/body:bbc} (obraz) Boga (Lb 12,8). Tradycja żydowska żywiła przekonanie, że objawienie się Boga przekazującego Dekalog Mojżeszowi miało miejsce w mglisty dzień, ale owa mglista atmosfera objawienia nakreślała sekret obrazu Boga i nie była dowodem niemożliwości ujrzenia Go. W pełni ujawnił się On w ludzkiej postaci Jezusa z Nazaretu.

Obraz Boga w Jezusie nie jest {body:bbc}homojomą{/body:bbc}, czyli złudnym podobieństwem. Mówi się, że grecki malarz Zeuksis tworzył tak złudne podobieństwa winogron, że zlatywały się ptaki, myląc malowane owoce z prawdziwymi. Nie tak jest z obrazem Boga w Jezusie Chrystusie. To efekt prawdy o współistotności wyrażonej terminem {body:bbc}homoousios{/body:bbc}, czyli współistotność. Dlatego Jezus mówi Filipowi: „Kto mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9). Jezus nie przypomina swoim obrazem Boga, lecz jest wcielonym Bogiem. Owa nieodwracalność wcielenia niewidzialnego Boga w widzialnego człowieka wnosi ze sobą równie nieodwracalne konsekwencje dla ludzkości, które wyraża Paweł w Liście do Rzymian, nakreślając horyzonty powołania chrześcijan, którzy staną się na wzór obrazu Syna Bożego (Rz 8,29).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.