Tylko dla orłów!

Marcin Jakimowicz

|

12.05.2016 13:55 GN 20/2016

publikacja 12.05.2016 13:55

Trzy jubileusze. Szustak o entuzjazmie wiary, odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, Biblia z dedykacją Franciszka i maraton. Panie, panowie: takiej Lednicy jeszcze nie było. Jaki jest klucz do sukcesu spotkania, które przyciągnęło dotąd około 2 mln ludzi?

Lednica jest chrzcielnicą Polski – właśnie o. Jan Góra rozpropagował to miejsce w całym kraju. Lednica jest chrzcielnicą Polski – właśnie o. Jan Góra rozpropagował to miejsce w całym kraju.
józef wolny /foto gość

Nie sposób wyobrazić sobie Lednicy bez Jana Pawła II – opowiadał mi przed laty o. Jan Góra. – Ciągnąłem do papieża po wsparcie dla moich szaleństw. Ciągnąłem do niego po to, by pobłogosławił mą płonącą głowę i rozedrgane serce. I błogosławił. On, generał nad generały, przyjeżdżał na zawołanie szeregowego żołnierza. Co to było, pytam się, jeśli nie miłość? – mówił.

A dziś? Jak będzie wyglądała Lednica bez Góry? – zastanawiam się, spoglądając na jego nagrobek i gigantyczne puste pole, po którym szaleje wiosenny wiatr. – Ostatnie słowo, które usłyszałem z ust o. Jana: „Pokornie księdza biskupa proszę, aby 4 czerwca 2016 ta brama Ryba stała się na ten dzień Bramą Miłosierdzia” – powiedział w trakcie pogrzebu dominikanina abp Wojciech Polak. – Drogi ojcze Janie, niech się tak stanie!

Sztab dowodzenia

Ojciec Wojciech Prus od spraw duchowych, o. Maciej Soszyński od materialnych. Taki jest podział obowiązków nowych opiekunów Lednicy. Zostali wybrani miesiąc po nagłej śmierci o. Góry. – Generał był jeden, drugiego ojca Jana Góry nie ma. Stąd pomysł na to, by Lednicą zajęło się dwóch duszpasterzy – opowiada o. Prus (zagorzały kibic Lecha Poznań, wieloletni dyrektor wydawnictwa „W drodze”).

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.