Wolni niewolnicy

ks. Tomasz Jaklewicz

|

GN 18/2016

publikacja 28.04.2016 00:00

Pierwszy był król, potem prymas, wreszcie papież. Jan Kazimierz, kard. Wyszyński, św. Jan Paweł II oddawali Polaków pod opiekę Maryi. 3 maja, w związku z 1050. rocznicą chrztu Polski, na Jasnej Górze biskupi ponowią akt zawierzenia.

– Wyszyński i Wojtyła to dwaj architekci ślubowań – mówi o. Jerzy Tomziński, były generał paulinów. – Wyszyński i Wojtyła to dwaj architekci ślubowań – mówi o. Jerzy Tomziński, były generał paulinów.
henryk przondziono /foto gość

W ołtarzu cudownego obrazu znajdują się najcenniejsze jasnogórskie wota. Wśród nich wotum, które nie przyciąga wzroku pielgrzymów. To tuba, w której umieszczono tekst Milenijnego Aktu Oddania Polski w macierzyńską niewolę miłości. Wypowiedział go 3 maja 1966 roku Prymas Tysiąclecia. Oprócz tej modlitwy zawierzenia znajduje się tam także brewe (list) papieża Pawła VI – wielkiego nieobecnego milenijnych uroczystości. Papież dziękuje za przesłany mu milenijny akt i zapewnia, że dokument ten przechowywany będzie przy grobie św. Piotra.

3 maja, w związku z 1050. rocznicą chrztu Polski, biskupi wypowiedzą na Jasnej Górze akt zawierzenia, który nawiązuje do słów sprzed 50 lat.

Potop szwedzki, potop czerwony

Najpierw była cudowna obrona Jasnej Góry podczas szwedzkiego potopu. Później, 1 kwietnia 1656 roku, król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej zawierzył Polskę Maryi i ogłosił Ją Królową Polskiej Korony. To królewskie ślubowanie zaczynało się od słów: „Wielka Boga Człowieka Matko ”. Kolejne akty mają tę samą inwokację. Tak samo zaczyna się również tegoroczne ślubowanie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.