O tym, co na końcu

ks. Artur Malina

|

GN 17/2016

publikacja 23.04.2016 17:00

W ostatniej księdze Biblii nie ma żadnego wyraźnego cytatu ze Starego Testamentu. Jednocześnie właśnie w niej można znaleźć najwięcej odniesień do jego tekstów.

O tym, co na końcu

Nawet ci, którzy nie znają ich dobrze, rozpoznają z łatwością, że zapowiedź odnowy stworzenia nawiązuje do pierwszego zdania Pisma Świętego. W Starym Testamencie znajduje się jednak inny tekst, który jest jeszcze bardziej podobny do zdania otwierającego dzisiejsze czytanie. Najdłuższa księga w Biblii kończy się obietnicami działania Boga na końcu czasów. W przedostatnim rozdziale prorok Izajasz przedstawia jedną z nich: „Oto stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię”. Podobieństwo do tekstu Apokalipsy okazuje się jeszcze większe, jeśli uwzględnić dwa zdania, które sąsiadują z tą zapowiedzią. Bezpośrednio przed nią prorok pisze o odmianie losu człowieka, który będzie się cieszył błogosławieństwem Bożym: „Dawne udręki pójdą w zapomnienie i będą zakryte przed mymi oczami”. Natomiast zaraz po niej dodaje proroctwo o końcu całego stworzenia – o zniknięciu wszystkich dotychczasowych doświadczeń, a nie tylko tych złych i bolesnych: „Nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą”.

Obietnice zastąpienia wszystkiego dawnego nowym stworzeniem mają jeden znaczący wyjątek. Bóg nie usunie swojego ludu, by zastąpić go jakimś innym narodem. W ostatnich rozdziałach obydwu ksiąg – zarówno u Izajasza, jak i w Apokalipsie – odnowa świata jest ukazana jako dar dla żyjących obecnie. Ludzie, którzy już teraz należą do Boga, nie przeminą z odejściem starego stworzenia, lecz ich odnowione życie nie będzie miało końca. To zapewnienie o zachowaniu ludu Bożego pojawia się pod sam koniec Księgi Izajasza: „Jak nowe niebiosa i nowa ziemia, które Ja uczynię, trwać będą przede Mną – wyrocznia Pana – tak będzie trwało wasze potomstwo i wasze imię”. Z tego powodu wcale nie lękamy się odnowy stworzenia. Jego przemiany nawet bardzo pragniemy. Życzenie to dobitnie wyrażają ostatnie słowa Apokalipsy św. Jana, a więc także zakończenie całej Biblii: „Amen. Przyjdź, Panie Jezu! Łaska Pana Jezusa ze wszystkimi!”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.