Wróżenie z franków

Stefan Sękowski

|

GN 13/2016

publikacja 24.03.2016 00:15

Komisja Nadzoru Finansowego zapytała banki, jakie będą skutki wprowadzenia ustawy pomagającej frankowiczom. Te odpowiedziały, że będzie katastrofa – i na tym KNF oparł swoją opinię na temat projektu. Wnioski budzą wiele wątpliwości.

Protestujący „frankowicze” 15 stycznia 2016 r. na ulicach Warszawy Protestujący „frankowicze” 15 stycznia 2016 r. na ulicach Warszawy
jakub szymczuk /foto gość

Krótka droga do kryzysu finansowego – tak w skrócie można opisać opinię Komisji Nadzoru Finansowego nt. prezydenckiego projektu „ustawy frankowej”. 15 marca KNF opublikował „Informację w zakresie skutków projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki. Wpływ na instytucje kredytowe”, która jest odpowiedzią na (nie wszystkie) pytania prezydenta Dudy na temat jego własnego pomysłu rozwiązania problemu osób, które wzięły kredyty we frankach. Gdy to robiły, kurs szwajcarskiej waluty był niski i dzięki temu płaciły one niższe raty. Ale w ciągu ostatnich lat cena CHF wzrosła dwukrotnie, co odbija się na portfelach „frankowiczów”. Prezydent chce więc umożliwić przeliczenie tych kredytów na złotówki po „kursie sprawiedliwym”, różnym w zależności od konkretnej osoby. KNF oparł swoją odpowiedź na ankietach wysłanych do banków, które oferowały kredyty we frankach. KNF pytał m.in., jakie koszty poniosą banki, jeśli przewalutowanie kredytów nastąpi wedle „kursu sprawiedliwego”, jaki proponuje ustawa, co się stanie, gdy kredytobiorcy postanowią oddać bankom swoje domy w zamian za pozbycie się kredytowego obciążenia, a także jaką sytuację uznają same banki za najbardziej prawdopodobną. Brano pod uwagę również zwrot zysków ze stosowania tzw. spreadu walutowego, czyli różnicy między kursem franka, w jakim kredyt był udzielany, a tym, w którym dłużnicy go spłacali. Ponadto KNF chciał wiedzieć, co się stanie, jeśli kurs franka wzrośnie o 25 proc., czyli jeśli będzie kosztował ok. 5 złotych.

Jaka piękna katastrofa

Zdaniem KNF banki poniosą ogromne straty. Jeśli kurs franka zostanie na tym samym poziomie, mogą one zapłacić nawet 67,2 mld zł (same określają prawdopodobieństwo na 66,9 mld zł). Jednak jeśli cena franka skoczy do 5 zł (czego nie da się przewidzieć, ale co wcale nie jest wykluczone), kwoty te wzrosną do 107,2 mld zł, a patrząc na obecny portfel kredytowy banków – do 103,4 mld złotych. 5 banków, które obsługują łącznie 10 mln klientów, byłoby zagrożonych bankructwem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.