Judasz i Maria Magdalena

Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska

|

GN 12/2016

Na sześć dni przed Paschą Jezus przybył do Betanii. J 12,1

Judasz i Maria Magdalena

On – Judasz – wyrachowany, interesowny. Przygląda się działalności Jezusa z rezerwą, poszukując możliwości osiągnięcia dla siebie zysku. Taka postawa popchnie go do zdrady, a ostatecznie do decyzji o samobójstwie. Judasz nie był w stanie zrozumieć uczynku Marii Magdaleny. Przecież jej działanie, pozbawione logiki, było w jego oczach rozrzutnością. A może po prostu stało się wyrzutem jego sumienia? Ona – Maria Magdalena – doświadczona przez grzech, poniewierana, przywrócona życiu przez Jego miłosierdzie, przepełniona miłością. Taka miłość nie pyta o cenę, o korzyść. Potrafi pchnąć do racjonalnie niemożliwych działań, nakłonić do gestów niepojętych dla ludzi żyjących obok, a tej miłości pozbawionych. Maria nie miała wątpliwości, co powinna uczynić. Już jutro, już jutro pomyślę o biednych, już jutro odparła, nie dzisiaj, największym z biedaków jest moja Miłość, a już są ostatnie jej dni, ból, łzy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.