Medialna maczuga

GN 07/2016

publikacja 11.02.2016 00:15

O antyrządowych manifestacjach i polskiej oryginalności 
z Markiem Magierowskim, 
rzecznikiem Prezydenta RP rozmawia Piotr Legutko


Marek Magierowski 
absolwent iberystyki 
na UAM w Poznaniu, 
kiedyś dziennikarz i publicysta (m.in. „Forum”, „Rzeczpospolita”, „Do Rzeczy”), obecnie dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP. 
Biegle włada siedmioma językami. Marek Magierowski 
absolwent iberystyki 
na UAM w Poznaniu, 
kiedyś dziennikarz i publicysta (m.in. „Forum”, „Rzeczpospolita”, „Do Rzeczy”), obecnie dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP. 
Biegle włada siedmioma językami.
Jacek Turczyk /epa/pap

Piotr Legutko: Kiedy pan prezydent przestanie łamać konstytucję?


Marek Magierowski: Pan prezydent nie łamie konstytucji i ma nadzieję, że nie będzie do tego namawiany. Opozycja nalega, by zaprzysiągł trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, mimo że Andrzej Duda po tysiąckroć wyjaśniał, dlaczego nie może tego zrobić. Wyjaśnię więc po raz tysiąc pierwszy: bo sędziów jest już 15, czyli tylu, ilu zakłada konstytucja. Po drugie pan prezydent uznaje autonomię Sejmu, który uchylił wybór piątki sędziów dokonany przez posłów poprzedniej kadencji, i powołał nowych.


Pytanie było świadomie tendencyjne, trochę z gatunku „kiedy przestanie pan bić żonę”, ale chciałem zacząć standardowo. W końcu wszyscy o to Pana pytają.


Zgadza się. W podobnym stylu można by zapytać prezesa Rzeplińskiego, kiedy on przestanie łamać prawo. Czekamy bowiem, aż dopuści do orzekania wszystkich nowo wybranych sędziów, bo na razie zrobił to jedynie w stosunku do dwojga.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.