Drugi oddech Beaty Szydło

Piotr Legutko


|

GN 06/2016

publikacja 04.02.2016 00:15

Rząd i pani premier w styczniu odrobili straty w notowaniach. Ci, którzy już szukali jej następcy, 
muszą uzbroić się w cierpliwość.


W opublikowanym 20 stycznia przez CBOS sondażu 36 proc. respondentów wyraziło poparcie dla rządu Beaty Szydło. Sama pani premier cieszy się sympatią 41 proc. badanych W opublikowanym 20 stycznia przez CBOS sondażu 36 proc. respondentów wyraziło poparcie dla rządu Beaty Szydło. Sama pani premier cieszy się sympatią 41 proc. badanych
Bartłomiej Zborowski /epa/PAP

Polacy są podzieleni w ocenie tego, jak Beata Szydło sprawdza się w roli szefa rządu. Łatwo usłyszeć zarówno opinie entuzjastyczne, jak i obraźliwe dla pani premier. Najlepiej było to widać po jej niedawnym wystąpieniu w Parlamencie Europejskim. Dla Tomasza Lisa było ono kompromitujące, minister Witold Waszczykowski ogłosił zaś przy tej okazji narodziny „nowego europejskiego lidera”. 
Jedno nie ulega wątpliwości, Beata Szydło robi wszystko, by temperaturę polskiego sporu politycznego obniżać. I tym przede wszystkim różni się od swej poprzedniczki. Ewa Kopacz punktem odniesienia większości działań czyniła złowrogi PiS, Beata Szydło konsekwentnie stara się mówić do wyborców i zajmować głównie ich problemami. Dla osób, którym nie odpowiada agresywny ton debaty, jaka dziś toczy się w Polsce i o Polsce, jest to wartość sama w sobie. Mamy wreszcie premiera, który nie kipi złymi emocjami, nie straszy opozycją, ale skupia się na pracy. Schodząc tym samym z linii strzału.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.