Odsiecz turecka

Jacek Dziedzina

|

30.12.2015 00:15 GN 01/2016

publikacja 30.12.2015 00:15

Mogę się założyć, że niemiecki kanclerz pewnego dnia będzie na kolanach czołgać się do Ankary i prosić Turków: przyjaciele, chodźcie do nas – mówił trzy lata temu jeden z unijnych komisarzy. Przepowiednia spełnia się na naszych oczach.

Odsiecz turecka Kanclerz Angela Merkel po kryzysie związanym z uchodźcami musiała zmienić swoją politykę wobec Turcji BERND VON JUTRCZENKA /epa/pap

Günther Oettinger, komisarz ds. energii, w 2013 r. powiedział dosłownie: „pewnego dnia w przyszłym dziesięcioleciu”. Dziś widać, że była to bardzo ostrożna prognoza. Przepowiednia bowiem spełnia się szybciej, niż sądził jej autor. Taki wniosek nasuwa się po nagłym przyspieszeniu – za sprawą Angeli Merkel – negocjacji w sprawie członkostwa Turcji w UE, obietnicy zniesienia wiz dla Turków oraz zapowiedzi udzielenia pomocy w wysokości 3 mld euro w zamian za pomoc w opanowaniu fali imigrantów. Nikt zresztą, łącznie z Niemcami, nie ukrywa, że to właśnie kryzys związany z uchodźcami (choć należałoby raczej powiedzieć: imigrantami, wśród których są również prawdziwi uchodźcy) jest powodem wyciągnięcia ręki do Turcji. A raczej – idąc tropem przepowiedni Oettingera – przyjścia do niej niemal na kolanach. Niemcy wiedzą bowiem, że klucz do rozwiązania problemu imigrantów leży właśnie w Turcji. A w takim układzie ewentualna akcesja tego kraju do Unii Europejskiej (po kilkudziesięciu latach starań) odbyłaby się na warunkach Ankary, nie Brukseli czy Berlina. O ile sami zainteresowani są jeszcze Unią... zainteresowani.

Obietnice

Turcja oficjalnie deklaruje stałą gotowość przystąpienia do Unii Europejskiej. Po niedawnym szczycie Turcja–UE rząd w Ankarze wydał komunikat, w którym daje się odczuć pewność i zadowolenie: „Rok 2016 będzie kluczowym momentem w relacjach z Unią”. Dowodem na to ma być m.in. rozpoczęcie cyklicznych, odbywających się co pół roku, szczytów obu partnerów. Za obietnicę przyspieszenia negocjacji, zniesienie wiz i 3 mld pomocy Turcja zobowiązała się do „zahamowania i uregulowania” migracji do Europy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.