Marsz na krańce świata

Edward Kabiesz

|

GN 40/2015

publikacja 01.10.2015 00:15

Dzięki powstaniu armii Andersa wiele ofiar sowieckich represji zyskało szansę na wyrwanie się ze zgotowanego im w Rosji piekła. Opowiada o tym najnowsza książka Normana Daviesa.

Główna baza tworzącej się polskiej armii w Związku Sowieckim znajdowała w Buzułuku w obwodzie orenburskim. Na zdjęciu gen. Władysław Anders wraz ze sztabem Główna baza tworzącej się polskiej armii w Związku Sowieckim znajdowała w Buzułuku w obwodzie orenburskim. Na zdjęciu gen. Władysław Anders wraz ze sztabem
ARCHIWUM KARLICKI /EAST NEWS

Książka, a właściwie bogato ilustrowany album „Szlak nadziei” Normana Daviesa, jest hołdem złożonym żołnierzom Andersa i cywilom, którzy dzięki generałowi wyrwali się z sowieckiego piekła. Nie jest to opracowanie naukowe, ale bazująca na źródłach, wspomnieniach i rozmowach z żyjącymi jeszcze bohaterami wydarzeń lub ich potomkami żywo napisana opowieść. Davies wraz z fotografem Januszem Rosikoniem odwiedził też najważniejsze miejsca związane ze „szlakiem nadziei”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.