To jest mocna wspólnota!

GN 40/2015

publikacja 01.10.2015 00:15

O młodzieży, która nazywana jest żywym pomnikiem św. Jana Pawła II, z ks. Janem Drobem rozmawia Agata Puścikowska

Ks. Jan Drob jest przewodniczącym zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” Ks. Jan Drob jest przewodniczącym zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”
Tomasz Gołąb /Foto Gość

Agata Puścikowska: To już 15 lat pracy Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”! Powód do dumy czy refleksji?

Ks. Jan Drob: Gdy pomyślę, jak długo to trwa i jak wyjątkowe owoce przynosi, to oczywiście czuję dumę i radość. Wychowaliśmy już ponad 800 absolwentów, obecnie opiekujemy się 2400 stypendystami. Z drugiej strony cały czas tkwi we mnie pewna obawa, czy ci młodzi ludzie spełnią pokładane w nich nadzieje. Pewnie podobnie myślą rodzice o swoich dzieciach. Starają się wychować je jak najlepiej, a i tak czasem dzieci wybierają inne wartości niż te, które przekazali im ojciec i matka. Cieszę się, że większość naszych stypendystów to wspaniali młodzi ludzie – realny i żywy pomnik Jana Pawła II. Ze wszystkich pomników, jakie mu stawiano, święty najbardziej cieszył się właśnie z niego. Wierzę, że raduje się nim nadal z nieba. Gdyby nie pomoc materialna dla tych zdolnych uczniów, wielu z nich miałoby problem ze zdobyciem wykształcenia. Liczna grupa nie byłaby w stanie ukończyć studiów na dobrych uczelniach. Takie są realia. Rodziny w małych miasteczkach, rodziny liczniejsze, chociaż bardzo pozytywnie funkcjonujące, są po prostu ubogie. Dzieci mają mniejsze szanse na edukacyjny i zawodowy sukces niż ich koledzy z dużych miast. Nasza fundacja działa w obszarze wyrównywania szans edukacyjnych. Przede wszystkim zajmujemy się młodzieżą ze wsi i małych miast, gdzie rodziny na ogół żyją bardzo skromnie. Jedynie na Śląsku jest odwrotnie: tam opiekujemy się młodzieżą z metropolii, gdzie panuje bezrobocie i są naprawdę trudne warunki rozwoju. I to się sprawdza! Po 15 latach pracy możemy się pochwalić absolwentami bardzo wielu kierunków: m.in. prawa, medycyny, dziennikarstwa i kierunków nauczycielskich. Z fundacji wyszło do tej pory także siedmiu księży i piętnastu kleryków, pięć sióstr zakonnych i dwie świeckie misjonarki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.