Uchodźcy muszą nas szanować

GN 40/2015

publikacja 01.10.2015 00:15

O problemach, jakie wiążą się z przyjęciem uchodźców, o tym, dlaczego Platforma Obywatelska oszukała katolików, oraz o oczekiwaniach przed synodem poświęconym rodzinie z zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Markiem Jędraszewskim rozmawia Bogumił Łoziński


Abp Marek Jędraszewski
jest metropolitą łódzkim, od 2014 r. zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Profesor nauk teologicznych. 
Członek watykańskiej Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej. Ma 66 lat. Abp Marek Jędraszewski
jest metropolitą łódzkim, od 2014 r. zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Profesor nauk teologicznych. 
Członek watykańskiej Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej. Ma 66 lat.
ROMAN TOMASZCZUK /foto gość

Bogumił Łoziński: Archidiecezja łódzka jest gotowa na przyjęcie uchodźców?


Abp Marek Jędraszewski: Tak i nie. Miłosierdzie nakazuje nam przyjąć ludzi potrzebujących. Takie są nasza chrześcijańska tożsamość i powołanie. Kościół w Polsce jest otwarty na tych, którzy szukają u nas schronienia przed wojną czy prześladowaniami. Jednak nasze struktury kościelne nie są na to przygotowane. 


Dlaczego?


Ponieważ wciąż czekamy na decyzję władz państwowych. Nie wyobrażam sobie, że jutro dostanę telefon z Warszawy czy Brukseli, iż mam przyjąć tylu i tylu uchodźców. To państwo ich zaprasza i jest za nich odpowiedzialne w każdym wymiarze. Może się zwrócić o pomoc do Kościoła, ale nikt z rządu do tej pory tego nie zrobił. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.