Tutaj jestem!!!

Tomasz Rożek

|

GN 40/2015

publikacja 01.10.2015 00:15

Marzą o niej chyba wszystkie dzieci. A w niektórych sytuacjach całkiem spora grupa dorosłych. Na przykład wojskowi, którzy chcą doskonałego kamuflażu, albo urbaniści, którzy chcą zasłaniać brzydkie elementy miejskiego krajobrazu. Peleryna niewidka.

Czapka niewidka – marzenie dzieci, nie jest czymś zupełnie niemożliwym Czapka niewidka – marzenie dzieci, nie jest czymś zupełnie niemożliwym
canstockphoto

Brzmi jak bajka. Peleryna niewidka, tajemniczy materiał, który powoduje, że przedmioty czy obiekty znikają. W rzeczywistości to nie bajka, tylko poważne wyzwanie naukowe. W ostatnim numerze czasopisma „Science” ukazał się artykuł grupy badaczy z Uniwersytetu California w USA, którzy stworzyli kolejne tego typu „urządzenie”. Kolejne, bo istnieje już całkiem spora grupa prototypów. Wszystkie one mają jednak wady. Albo wymagają dużej instalacji, albo same są ciężkie, albo dają niewidzialność tylko w konkretnej długości fali.

To dosyć skomplikowane zagadnienie, ale fale świetlne, na które wrażliwe są nasze oczy, nie mają jednej długości. Dotychczas nie udało się stworzyć materiału, który dawałby niewidzialność w pełnym zakresie. Nie bez wad jest także ostatnie odkrycie.

Dziura w przestrzeni

Widzimy, bo światło odbija się od przedmiotów lub obiektów, a odbite promienie trafiają do naszych oczu. Przedmiot sam może być źródłem światła (np. lampa), ale zwykle tylko światło odbija. Słońce świeci i dzięki temu widzimy swoje otoczenie. W nocy włączamy lampę, bo ona staje się źródłem światła, które następnie odbija się od wszystkiego, co jest w naszym otoczeniu. Niektóre powierzchnie nie odbijają promieni świetlnych (czarne matowe), a wtedy widzimy je tylko dlatego, że odróżniają się od swojego tła albo otoczenia. Otoczenia, które światło odbija. Gdy nie ma źródła, nie ma promieni, nie ma odbijania, a my stajemy się „ślepi”. Spróbuj coś zobaczyć w pokoju bez okien i bez lamp. W takie miejsca wchodzimy np. z latarką. Oświetlając snopem światła przedmioty, powodujemy, że stają się one widzialne.

A co, gdyby stworzyć materiał, który światła nie odbija, tylko powoduje, że ono się ugina? Trzeba wykorzystać coś, co nazywa się ujemnym współczynnikiem załamania światła. Dzięki niemu fala świetlna omija przedmiot, wracając na swój pierwotny tor. Tak jak „ugina” się woda w rzece, gdy trafi na kamień. Wtedy do naszych oczu nie trafi żaden sygnał, a przedmiot pokryty wspomnianym materiałem stanie się niewidzialny. Tyle teoria, a co z praktyką? Największym wyzwaniem dla naukowców jest stworzenie materiału, który czyni rzeczy niewidzialne niezależnie od kształtu i wielkości.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.