Profesor Chazan nie złamał prawa


Agata Puścikowska

|

GN 19/2015

publikacja 07.05.2015 00:15

Warszawa. Mokotowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie prof. Bogdana Chazana, który w ubiegłym roku odmówił zabicia chorego nienarodzonego dziecka. Przed profesorem jeszcze batalia w sądzie pracy.

Profesor Chazan nie złamał prawa
 Andrzej Hulimka /REPORTER/east news

Profesor Bogdan Chazan nie złamał prawa, odmawiając wykonania aborcji pacjentce, którą konsultował w Szpitalu Świętej Rodziny. Śledczy z prokuratury mokotowskiej 30 marca 2015 roku umorzyli śledztwo w tej sprawie.

Biegli po stronie profesora


Jak wynika z oświadczenia, które otrzymaliśmy z mokotowskiej prokuratury, postępowanie „prowadzono w sprawie, a nie przeciwko jakiejkolwiek osobie”. Zostało ono umorzone z powodu braku znamion czynu zabronionego, przy czym rozpatrywano różne, wynikające z zawiadomień w tej sprawie, kwalifikacje prawne czynu. Prowadzono je m.in. w kierunku „narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z odmową przeprowadzenia zabiegu usunięcia ciąży”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.