Mroczny symbol Alp

Wojciech Teister

publikacja 30.03.2015 11:22

Majestatyczny Matterhorn od zawsze budził grozę. Samotna piramida była areną wielu sportowych sukcesów i tragedii, ale także szalonych pomysłów technologicznych. Dziś - 14 lipca - mija 150. rocznica pierwszego zdobycia Matterhornu. Aż czterech z siedmiu zdobywców przypłaciło wyprawę życiem.

Mroczny symbol Alp   Matterhorn budzi grozę Christopher Michel / CC 2.0 Matterhorn (wł. Monte Cervino) to nie najwyższy, ale z pewnością najbardziej rozpoznawalny i najgroźniej wyglądający z alpejskich czterotysięczników. Położona na granicy szwajcarsko-włoskiej skalna piramida jest symbolem całych Alp i od wieków budzi grozę wśród tych, którzy ją podziwiają.

Mroczny symbol Alp   chil - Camptocamp.org / CC-A 4.0 Samotny wierzchołek wznosi się na wysokość 4478 m n.p.m. Ze szczytu Matterhornu opadają cztery wybitne granie: Hörnli, Lion,  Zmütt i Furgen. Najpopularniejsze drogi wspinaczkowe wiodą graniami Lion i Hörnli, jednak nawet najłatwiejsza z nich ma trudności wyceniane na III (trudno), a miejscami na IV (bardzo trudno). 

Mroczny symbol Alp   Ułatwienia w drodze na szczyt Bertubertu / CC 3.0 Głównie ze względu na przerażający wygląd Matterhorn odstraszał przez lata śmiałków i został jednym z najpóźniej zdobytych szczytów alpejskich. Sztuka ta udała się dopiero w 1865 r., kiedy to 14 lipca na wierzchołku stanął 7-osobowy zespół kierowany przez Edwarda Whympera. Pionierzy weszli granią Hörnli, jednak w drodze zejściowej doszło do horroru, który czterech z nich przypłaciło życiem.

Mroczny symbol Alp   Grań szczytowa Roy Lindman / CC 3.0 W czasie zejścia ze szczytu najmłodszy z alpinistów, 19-letni Douglas Hadow, potknął się, stracił równowagę i runął w dół, pociągając za sobą towarzyszy. Szczęściem w nieszczęściu okazał się fakt, że jedna z lin łączących wspinaczy nie wytrzymała i pękła, dzięki czemu trzech z nich - Whymper i dwaj szwajcarscy przewodnicy, ojciec i syn Taugwalderowie - ocaleli.

Mroczny symbol Alp   Matterhorn chensiyuan / CC 2.0 Do dziś - pomimo założenia sztucznych ułatwień - Matterhorn jest uznawany za jeden z trudniejszych czterotysięczników, a jego północna ściana wchodzi w skład tzw. tryptyku alpejskiego - trzech wielkich i bardzo trudnych alpejskich ścian północnych. Mimo to szczyt jest obiektem ekstremalnych rywalizacji, czego przykładem jest m.in. pobicie w sierpniu 2013 r. rekordu w czasie wbiegnięcia na wierzchołek i zbiegnięcia z niego. Katalończyk Kilian Jornet Burgada dokonał tego w 2 godziny 52 minuty i 2 sekundy. 

Mroczny symbol Alp   Widok z kolejki na Klein Matterhorn Tower_of_Orthanc / CC 3.0 Matterhorn to jednak nie tylko rywalizacje sportowe, ale także arena wyzwań technologicznych. Na przełomie XIX i XX wieku pojawiły się plany budowy kolei zębatej na sam szczyt. Nie zostały one jednak zrealizowane ze względu na mocny sprzeciw społeczny. Warto przy tym dodać, że właśnie te protesty w znaczącym stopniu przyczyniły się do opracowania koncepcji kolei górskich mniej ingerujących w środowisko - kolei linowych z zawieszoną w powietrzu gondolą.