Cud parkingowy

Andrzej Macura

|

GN 46/2014

Dziś muszę się zatrzymać w twoim domu.

Cud parkingowy

Posłuchaj Ewangelii z rozważaniem. Aby pobrać lub słuchać na urządzeniach mobilnych, kliknij TUTAJ

18.11.2014 rozważa Andrzej Macura
Łk 19,1-10

Środek dnia. Jadę do spowiedzi. Nie po to przecież, żeby się chwalić, ale by zanieść Bogu swoją małość. Na wąskiej uliczce przed kościołem gęsto zaparkowane samochody. Widzę, jak niektórzy jadący gorączkowo próbują znaleźć coś wolnego. Nagle niespodziewanie widzę jedno puste miejsce. Wygodne, szerokie. Takie, w które można wjechać bez kombinowania. Zakrawa na cud. Jakby specjalnie dla mnie przygotowane. „Już jesteś, czekam”... Zacheusza spotkało coś podobnego. Tyle że w skali znacznie większej. Przecież jako bogaty zwierzchnik tych złodziei, celników, w kategoriach religijnych był nikim. Komu jak komu, ale jemu nie należało się od Jezusa żadne spotkanie, uściśnięcie ręki, a tym bardziej wyróżnienie. A jednak to on usłyszał z ust Mistrza: „Dziś muszę zatrzymać się w twoim domu”... I to go zmieniło. Paręnaście chwil później rozdawał już swój majątek ubogim. Życzliwość ma wielką moc przemiany ludzkich serc. Warto o tym pamiętać.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.