Luteranka z papieskiej kaplicy

Andrzej Grajewski


|

GN 36/2014

publikacja 04.09.2014 00:15

Choć była ewangeliczką, jej wizerunek został utrwalony w papieskiej kaplicy na Watykanie, przedstawiającej męczenników nowych czasów. 8 września mija 70. rocznica zgilotynowania Elisabeth von Thadden.


Elisabeth von Thadden w gronie swoich podopiecznych z ewangelickiej szkoły w Wiebling Elisabeth von Thadden w gronie swoich podopiecznych z ewangelickiej szkoły w Wiebling
zasoby internetu

Jej postać uwiecznił słoweński jezuita o. Marko Rupnik SJ w mozaice, stanowiącej wystrój kaplicy Jana Pawła II „Redemptoris Mater” w Pałacu Apostolskim. Dzieło zostało przygotowane jako dar z okazji 50. rocznicy święceń kapłańskich Karola Wojtyły. Podkreśla wkład tradycji Wschodu w duchowość Kościoła. Nad teologiczną wymową mozaiki pracował wybitny czeski teolog i jezuita kard. Tomáš Špidlík. Prawdopodobnie on był inicjatorem umieszczenia tam postaci luteranki, aby podkreślić powszechny wymiar całego dzieła. Było to zgodne z pragnieniem ojca świętego, który chciał, aby kaplica stała się znakiem jedności wszystkich Kościołów.


Elizabeth von Thadden została umieszczona w bardzo wymownym sąsiedztwie. Obok męczennicy z czasów pierwszych chrześcijan św. Praksedy oraz Charles’a Marie Christiana de Chergé, francuskiego trapisty, porwanego w 1996 r. w Algierii i zamordowanego w niewyjaśnionych okolicznościach. Sąsiednia mozaika przedstawia drugą grupę męczenników. To św. Szczepan, zamordowana przez Sowietów w 1982 r. we Lwowie ukraińska grekokatoliczka Maria Szweda oraz o. Paweł Florenski, prawosławny teolog i genialny fizyk, zamęczony w sowieckim łagrze.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.