Jak blizna w kamieniu

Aneta Kulesza


|

Gość Warszawski 35/2014

publikacja 28.08.2014 00:00

Tysiące cywilów korzystało ze schronienia w ciemnych grotach świątyń. Bo w piwnicach bomby wybuchały trochę ciszej, ktoś zaintonował pieśń, ktoś kogoś odnalazł. Był tam kuchnie, szpitale, schrony. I nadzieja.

Kościół sióstr sakramentek na Nowym Mieście podczas powstania 
zamienił się w szpital Kościół sióstr sakramentek na Nowym Mieście podczas powstania 
zamienił się w szpital
Aneta Kulesza /Foto Gość

Wyruszyli spod księgarni przy ul. Miodowej. Upał nie był już tak nieznośny, na Stare Miasto kładły się cienie kamienic. W tym cieniu mijane przez nich kościoły wyglądały tajemniczo i majestatycznie. Czekali, aż przewodnicy zaczną odkrywać przed nimi ich powstańcze dzieje.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.