Tysiące dzieci chorych na ospę

PAP

publikacja 21.08.2014 06:47

Od stycznia do końca lipca na ospę wietrzną zachorowało 176 tys. dzieci, a w tym samym czasie ub.r. 125 tys. - wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Mimo to na darmową szczepionkę rodzice nie mają co liczyć - pisze "Metro".

Tysiące dzieci chorych na ospę Szpital dziecięcy w Chorzowie Henryk Przondziono /Foto Gość

Teraz z tej najskuteczniejszej ochrony przed wirusem bezpłatnie mogą korzystać tylko niektórzy m.in. dzieci do 12. roku życia o upośledzonej odporności, chore na białaczkę czy HIV, oraz dzieci z ich najbliższego otoczenia. Za darmo szczepi się też w żłobkach i domach dziecka.

Zaś dla pozostałych Główny Inspektorat Sanitarny zaleca szczepienie na własny koszt. A to wydatek ok. 250 zł i na razie nie ma szans na refundację - zauważa "Metro".

"Szczepionka przeciw ospie wietrznej nie jest w grupie szczepień, które w pierwszej kolejności powinny być włączone do refundacji" - mówi rzecznik GIS Jan Bondar. Potwierdza to, o czym epidemiolodzy doradzający resortowi zdrowia mówią od lat. "Priorytetem są bezpłatne szczepionki przeciw pneumokokom i meningokokom. To na nich najbardziej zależy lekarzom" - dodaje.

Specjaliści od chorób zakaźnych tłumaczą, że w kasie państwa nie ma i nie będzie pieniędzy na refundowanie wszystkich szczepionek, które warto podawać. Dlatego skupiają się na walce o te, które ich zdaniem są najbardziej potrzebne.