Stare, a nie traci siły witalnej

Elżbieta Grodzka-Łopuszyńska

|

GN 30/2014

publikacja 28.07.2014 00:15

Królestwo niebieskie podobne jest do ziarna gorczycy... Jest ono wprawdzie najmniejsze ze wszystkich nasion, ale gdy wyrośnie, przewyższa inne krzewy. Mt 13,31-32

Stare, a nie traci siły witalnej

Królestwo Boże rozsiewa się po ziemi za przyczyną Bożego słowa. Słowo, które jest skuteczne. To jest słowo, które od wieków się nie zmienia, nie dostosowuje do chwili, nie ulega wpływom. Słowo, które w dzisiejszym świecie jest ostoją dla ludzkiej godności i prawdy. Takie słowo ma też moc przemiany ludzkich serc. Zapada bowiem głęboko w ludzkie wnętrze i drąży jak kropla skałę. Słowo Boże jest w nieustannym ruchu, nie odpoczywa, nie przestaje działać. Ale musimy pamiętać o tym, że Pan Bóg jest Panem, dlatego to, co nam wydaje się niejednokrotnie potwornie długim procesem, dla Boga i Jego planu jest czasem właściwym, odpowiednim. Słowo działa na długim dystansie, ma swój czas na to, by obumrzeć, zakiełkować, wzrosnąć i wydać plon. Nasze życie czasem nie wystarczy, by ten plon zobaczyć. Ale nie wolno nam nigdy wątpić w to, że Pan Bóg kocha nas długofalowo, na wieki.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.