Zwierzątka w raju?

ks. Dariusz Kowalczyk SJ

|

GN 28/2014

Kiedy ukochane zwierzątko umiera, dzieci, ale czasem też dorośli, pytają, czy zwierzęta mają duszę i czy będą w raju.

Zwierzątka w raju?

W niedzielny poranek zadzwonili do mnie bardzo zasmuceni przyjaciele z wiadomością, że Klementynka nie żyje. Klementynka vel Paszczorek, czyli szynszyl, który stał się częścią ich rodziny. Kiedy rozmawialiśmy przez Skype’a, zawsze pytałem, jak się miewa Paszczorek. Miewał swoje humory i dziwne pomysły, ale był milusi i wszyscy go bardzo lubili. O takich zwierzętach Martin Buber mówił, że są na progu języka, czyli że nawiązuje się z nimi kontakt, który niekiedy przypomina relacje międzyosobowe. Niekiedy zdarzają się sytuacje, że ktoś ze swoją miłością do jakiegoś zwierzęcia po prostu przesadza, dziwaczy. Ostatnio papież Franciszek skrytykował małżeństwa, które z własnego wyboru nie chcą mieć dzieci; wolą mieć willę, pieska i dwa koty, i obdarzać je miłością

. Ale jest też mnóstwo przykładów zdrowych i pięknych relacji między ludźmi i zwierzętami. Jednym z nich była właśnie relacja z Klementynką. Kiedy ukochane zwierzątko umiera, dzieci, ale czasem też dorośli, pytają, czy zwierzęta mają duszę i czy będą w raju. Podoba mi się odpowiedź, której udzielił pewien ksiądz dziecku zasmuconemu śmiercią pieska. „Jeśli Bóg zobaczy, że ten piesek jest ci potrzebny do szczęścia w niebie, to sprawi, że on tam będzie”. W chrześcijańskiej teologii mówi się, że jedynie człowiek powołany jest do życia wiecznego.

Z drugiej strony znajdujemy w Biblii i Tradycji Kościoła pewne elementy, które pozwalają snuć hipotezy na temat ewentualnej obecności zwierząt w niebie. Św. Paweł mówi o całym stworzeniu, które oczekuje zbawienia, by „uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych” (Rz 8,21). Prorok Izajasz, opisując eschatologiczną szczęśliwość, odwołuje się do świata zwierząt: „Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą…” (11,6). Czasem dzieci modlą się za swoje zwierzaczki, powodując uśmiech na twarzach dorosłych. Ale przecież taka modlitwa wcale nie musi być niestosowna. W I modlitwie eucharystycznej z udziałem dzieci kapłan wypowiada takie oto słowa: „Wielbimy Ciebie za piękny świat i za radość, którą napełniasz nasze serca. Wielbimy Ciebie za słońce i gwiazdy…”. W jednym z rzymskich kościołów odprawiana jest Msza niedzielna, na którą można przychodzić ze zwierzętami. Bo przecież całe stworzenie chwali Pana. Tak jak Klementynka, która samym swym zgodnym z naturą istnieniem chwaliła Stwórcę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.