Toczące się od lipca 2013 r. postępowanie dotyczyło przekroczenia uprawnień przez pracowników ministerstwa, którzy przekazali Narodowemu Centrum Sportu środki na organizację koncertu amerykańskiej wokalistki. Pomimo że pieniądze z rezerwy celowej powinny były zostać spożytkowane inaczej, stwierdzono, że urzędnicy, podejmując decyzję o sfinansowaniu widowiska ze środków publicznych, nie złamali prawa.

„W uzasadnieniu tej decyzji napisano, że środki na koncert przekazano niezgodnie z przeznaczeniem, jednak celem nie było działanie na szkodę interesu publicznego” – powiedziała dziennikarzom TVN 24 rzeczniczka prokuratury, Katarzyna Calów-Janiszewska.

Występ Madonny był pierwszym niezwiązanym ze sportem wydarzeniem organizowanym na Stadionie Narodowym po mistrzostwach Euro 2012. Spodziewano się w związku z imprezą sporego zysku, jednak brak sponsorów i mniejsza niż przewidywano liczba widzów sprawiły, że widowisko przyniosło straty wynoszące blisko 5 mln zł.

Koncert odbył się 1 sierpnia 2012 r., w 68. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, co wywołało protesty, między innymi środowisk katolickich.