Świętowaliśmy Wielkanoc i kanonizację dwóch papieży, ale za radosnymi wydarzeniami stoją pytania, które należy sobie postawić. Przypomniał je bp Roman Marcinkowski w święta wielkanocne w płockiej katedrze. Publikujemy fragmenty homilii bp. Romana Marcinkowskiego.
– Przynależności do Chrystusa nie można udowodnić wyłącznie zapisem w księgach chrzcielnych. Dowodzi się jej przez ewangeliczny styl życia – mówił bp Roman Marcinkowski w czasie Wigilii Paschalnej w płockiej katedrze
Agnieszka kocznur /GN
Co to znaczy być chrześcijaninem dzisiaj? (…) Najprościej mówiąc, oznacza: „być Chrystusowym”, „należeć do Chrystusa”. Oznacza, że Jezus jest dla mnie Przewodnikiem, Panem i Mistrzem. Ochrzczeni stają się „Chrystusowi”, gdy żyją z Nim w zażyłej przyjaźni, naśladują Go i należą do Niego całym ciałem i duszą, bo Nim samym się stają – jak to wyraził św. Paweł: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus”. Jakże nam daleko do takiego rozumienia: „jestem Chrystusowy”?!
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.