Jan Paweł II o wolności i pracy

Barbara Fedyszak-Radziejowska

|

GN 18/2014

publikacja 30.04.2014 08:55

Dzisiaj jesteśmy skłonni sądzić, że odzyskana także dzięki Janowi Pawłowi II wolność nie wymaga refleksji.

Jan Paweł II o wolności i pracy

Są w nauczaniu św. Jana Pawła II tematy zwane społecznymi, o których nie dyskutujemy lub jeśli rozmawiamy, to wedle schematycznego, obowiązującego w dyskursie publicznym kanonu. A przecież zajmowały one w nauczaniu ojca świętego ważne miejsce nie tylko dlatego, że oczekiwali ich ludzie „Solidarności”. Wśród tych pamiętanych dość jednostronnie kwestii znajdują się wolność i praca. Kto dzisiaj nawiązuje do Jana Pawła II, przypominając jego słowa o godności pracownika, solidarności i związkach zawodowych? Milcząco zakładamy, że cele strajkujących w sierpniu 1980 roku Polaków oraz postulaty podziemnej „Solidarności” zostały osiągnięte, a większość problemów rozwiązana. Drugim, równie ważnym jak praca, motywem społecznego nauczania papieża Polaka była wolność. Dzisiaj jesteśmy skłonni sądzić, że odzyskana – w ogromnym stopniu dzięki jego nauczaniu, postawie i obecności – nie wymaga głębszej refleksji i współczesnych przemyśleń.

Chętnie nazywamy św. Jana Pawła II Papieżem Wolności (brzmi to pięknie i nowocześnie), ale cytujemy głównie jego słowa o demokracji, która pozbawiona wartości przechodzi w jawny lub ukryty totalitaryzm. O tym, że wolność w jego nauczaniu nie była przyjemną „samorealizacją jednostki”, lecz trudnym i niekończącym się zadaniem, zanurzonym w obowiązku świadczenia prawdy i służby na rzecz dobra wspólnego – nie chcemy pamiętać. W dominującym dzisiaj kanonie myślenia o wolności jako „wyzwoleniu” spod presji tradycyjnych ograniczeń, czyli Kościoła, rodziny, małżeńskich zobowiązań, wspólnoty narodowej, a nawet wieku i płci (!), jednoznaczne słowa Jana Pawła II o wolności brzmią „kontrowersyjnie” i „staroświecko”. Na lotnisku w Masłowie (1991 r.), rozważając czwarte przykazanie, św. Jan Paweł II mówił: „Czy wolno (…) narażać polskie rodziny na zniszczenie? Nie można tutaj mówić o wolności człowieka, bo to jest wolność, która zniewala… tak, trzeba dojrzałej wolności. Tylko na takiej może opierać się naród (…) nie można stwarzać fikcji wolności, która rzekomo człowieka wyzwala, a właściwie go zniewala i znieprawia”. O związkach wolności z prawdą mówił równie jednoznacznie, bez żadnych łagodzących ozdobników: „Zachłystujemy się wolnością, wolnością słowa i innymi wolnościami, które się z tym wiążą... której przedtem nam odmawiano, ale zapominamy, że… nie ma prawdziwej wolności bez prawdy. Tylko prawda czyni wolność...

Poza prawdą wolność nie jest wolnością. Jest pozorem. Jest nawet zniewoleniem” (Olsztyn, 1991 r.). W latach 2007, 2011 i 2012 zespół socjologów zrealizował w Centrum Myśli Jana Pawła II trzy projekty badawcze poświęcone postawom Polaków w kontekście nauczania Jana Pawła II. Nie cieszyły się w mediach większym zainteresowaniem, chociaż w 2009 roku CMJPII opublikowało w wersji polskiej i angielskiej książkę pt. „Wartości Polaków a dziedzictwo Jana Pawła II”, pokazującą schematyzm jednowymiarowej teorii modernizacji i sekularyzacji współczesnego świata, analizowanej z polskiej perspektywy. Problem wzajemnych związków prawdy i wolności okazał się w realnym świecie III RP bliski nauczaniu Jana Pawła II. W sondażu z 2011 roku (CBOS BS/65/2011) większość respondentów, bo 76 proc., uznała, że brak prawdy w życiu publicznym jest w dzisiejszej Polsce poważnym problemem. Zaś 68 proc. dostrzegało nadużywanie wolności, o którym Jan Paweł II mówił w 1991 roku, że może być „spętane egocentryzmem, kłamstwem, podstępem, może nawet nienawiścią lub pogardą dla innych”.

W realnym świecie nie tylko prawda, lecz także praca okazała się ważna, zajmując niezmiennie wysokie, trzecie miejsce w hierarchii wartości Polaków, tuż po rodzinie i dzieciach. Co więcej, być może z powodu rosnącego bezrobocia znaczenie pracy jako „sprawy bardzo ważnej” wzrosło między 2007 i 2012 rokiem o 9 punktów procentowych (wybrało ją 67 proc. respondentów). W trudnym, 1983 roku Jan Paweł II nauczał, że praca zanurzona jest w duchowym i religijnym wymiarze naszego życia i nie musi prowadzić do egoizmu i walki. Jest źródłem godności człowieka, a nie tylko dochodów.

Czy jego słowa mają dzisiaj już tylko znaczenie historyczne? Obawiam się, że zatrudnieni na umowach śmieciowych lub bezskutecznie poszukujący pracy młodzi ludzie myślą inaczej, szczególnie wtedy, gdy masowo wyjeżdżają z kraju za pracą. W przededniu pierwszej pielgrzymki do wolnej Polski Jan Paweł II skierował do nas list, w którym wzywał do modlitwy o dobry użytek z wolności i odbudowanie polskiego życia drogą przezwyciężenia kryzysu moralnego. Na zakończenie, w przemówieniu skierowanym do prezydenta, władz państwowych i przedstawicieli parlamentu prosił na Zamku Królewskim: „Ufajmy zatem, że wprowadzając wolny rynek, Polacy nie zaprzestaną utrwalać i pogłębiać postawy solidarności. (…) Niepodległość zewnętrzna i wolność wewnętrzna Narodu, jego los – w wasze ręce jest powierzony. (…) Wolność zawsze jest wyzwaniem.. Życzę Wam przeto, abyście władzę (…) mogli sprawować dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, pamiętając, że wolności nie gruntuje się inaczej, jak tylko przez prawdę” (Warszawa, 1991  r.). Czasami zastanawiam się, czy mamy świadomość, że w potocznym myśleniu ten ważny spór o wolność „wygrał” z Janem Pawłem II Adam Michnik, a spór o sens pracy i solidarności – Janusz Korwin-Mikke?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.