Biblia wytańczona

Ich taniec to nie tylko sztuka. To także mocne świadectwo wiary.

Dla artystów baletu taniec to dar od Stwórcy, przez który starają się przemieniać życie ludzi oddalonych od Boga
Archiwum Ballet Magnificat

Choć Ballet Magnificat od kilku lat każdego roku przyjeżdża do Polski, 10 maja w Krakowie po raz pierwszy wystąpi w pełnym składzie. – To jedyny na świecie balet chrześcijański, który swoimi przedstawieniami stara się wytańczyć i opowiedzieć wydarzenia opisane na kartach Pisma Świętego. Spektakle wzruszają do łez i – co najważniejsze – prowokują ludzi do refleksji nad sprawami najważniejszymi. Wiemy, że niektórzy, małymi krokami, wracają potem do Boga – opowiada Radosław Siewniak z Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan, założyciel Stowarzyszenia „Do Źródła”, organizatora przedstawień baletu w Polsce. Ballet Magnificat powstał w 1986 r. w Stanach Zjednoczonych, w Jackson nad Missisipi. Zespół łączy balet tradycyjny z nowoczesnym, tworząc niezwykłe spektakle teatralno-muzyczne. Splata też ze sobą wiele odmian tańca: od klasycznego przez jive, aż po motywy celtyckie i żydowskie. Na pierwszym planie stawia ewangeliczne przesłanie spektakli, które wystawia na całym świecie – do tej pory wystąpił dla ok. 12 mln widzów. – Zespół tworzą dwie grupy – Alpha i Omega. Alpha z tournée jeździ zazwyczaj do Azji, Omega – do Europy. W tym roku, podczas wizyty w Polsce, po raz pierwszy obie grupy będą razem i po raz pierwszy zaprezentują tu spektakl „Deliver us!” („Wybaw nas!”). To przedstawienie, które zaskakuje – zachęca R. Siewniak. „Deliver us!” opowiada historię Mojżesza i wyjścia ludu izraelskiego z egipskiej niewoli, a następnie prowadzi widzów po krzyż Chrystusa. – Męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa są sensem naszego zbawienia, dopełnieniem tego, co wydarzyło się w Egipcie, wyswobodzeniem z bólu i niewoli grzechu. Artyści po każdym występie dzielą się z widzami swoją wiarą, proponują rozmowę, modlitwę, w prosty sposób opowiadają o Ewangelii. Od tancerzy, o których recenzenci mówią: „profesjonaliści najwyższej klasy”, Chrystus aż promieniuje – zapewnia prezes Stowarzyszenia „Do Źródła”. Również on sam nie od dziś jest zapalonym ewangelizatorem.