Europejskie Oscary w 2016 u nas

ac

publikacja 01.04.2014 14:08

Ceremonia wręczenia Europejskich Nagród Filmowych w 2016 r. odbędzie się we Wrocławiu, podczas gdy będzie on nosił tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.

Europejskie Oscary w 2016 u nas Konferencja we wrocławskim ratuszu Agata Combik /GN

Oficjalna informacja na ten temat została przekazana 1 kwietnia – 640 dni przed rozpoczęciem ESK 2016 – podczas konferencji, w której uczestniczyli m.in. Marion Döring – dyrektor Europejskiej Akademii Filmowej, Agnieszka Odorowicz – dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, reżyser Krzysztof Zanussi, kompozytor Zbigniew Preisner, Roman Gutek – prezes Stowarzyszenia Nowe Horyzonty, pełniący m.in. funkcję jednego z kuratorów ESK, prezydent Rafał Dutkiewicz, dyrektor TVP 2 Jerzy Kapuściński. Spotkanie poprowadziła Grażyna Torbicka.

Europejskie Nagrody Filmowe – uważane za odpowiednik amerykańskich Oscarów – to najważniejsze nagrody w europejskiej kinematografii. Pierwszym laureatem był w 1988 r. Krzysztof Kieślowski (nagrodę otrzymał za „Krótki film o zabijaniu”). Przyznawana jest przez członków Europejskiej Akademii Filmowej, świętującej w tym roku swoje 25-lecie (formalnie powołana do istnienia 1 kwietnia 1989 r.).

Wspominając wydarzenia z 1988 r. – o wielkim znaczeniu dla polskiej kinematografii – K. Zanussi przytoczył słowa wypowiedziane wówczas przez K. Kieślowskiego: „Nie myślcie, że za żelazną kurtyną, za murem berlińskim są stepy”. Podczas gali w Berlinie podkreślał: „Mam nadzieję, że Polska także należy do Europy”.

Europejskie Oscary w 2016 u nas   - Zrozumieliśmy, że Wrocław to miasto z pasją - mówiła Marion Döring Agata Combik /GN

Członkowie Europejskiej Akademii Filmowej – na cześć której R. Dutkiewicz zaintonował „Happy Birthday…” – wspominali, że w 1988 r. nawet im na myśl nie przyszło, że polskie miasto będzie gospodarzem tej ceremonii. – Była to niespodzianka, że polski film jako pierwszy otrzymał tę nagrodę, ale jednocześnie dowiodło to, że stworzyliśmy prawdziwą nagrodę europejską, nie ograniczającą się jedynie do państw Europy Zachodniej. Teraz możemy powiedzieć, że nagroda wróci do Polski w 2016 r. – mówił Volker Hassemer, jej pomysłodawca.

R. Gutek podkreślił, że Wrocław jest niezwykle ważny dla kinematografii – tu powstało prawie 500 filmów polskich; mieszkają tu wybitni reżyserzy, przy wielu okazjach prezentowane jest kino europejskie – np. podczas Festiwalu Era Nowe Horyzonty. – Myślę, że nasz głos, oryginalny głos z Polski, powinien być mocny – stwierdził R. Preisner, mówiąc o planach związanych z ESK. Sam planuje przygotowanie koncertu złożonego z 8 pieśni o miłości.