Opór przed wciskaniem gender nawet przedszkolakom stawiają albo samorzutnie rodzice, albo samorządowcy.
Oddolnie. I to jest jego siła. Oświadczenia wydają rady gmin i średnich miast, jak Ostrołęka czy Opatów, ale za to ze wszystkich części Polski. Teraz dołączył powiat wodzisławski. Jeśli ten opór będzie wciąż krzepnąć, zaczną się z nim liczyć także władze w Warszawie. A kto w tej ogólnopolskiej lawinie poruszył pierwszy kamyk, zanim jeszcze genderowe programy przedszkolne zdruzgotała ekspertyza pedagogów PAN? Sześcioro zwykłych rodziców dzieci z Przedszkola nr 13 w Rybniku- -Chwałowicach. Teresa Glenc w tekście obok nazywa ich „rodzicami zdroworozsądkowymi”. Niech żyje zdrowy rozsądek!
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.