Andrzej Grajewski: Podlaska „Solidarność” zaapelowała właśnie o wyjaśnienie okoliczności śmierci ks. Stanisława Suchowolca, który zginął w nocy z 29 na 30 czerwca 1989 r. Czy poznamy nazwiska organizatorów i sprawców tej zbrodni?

Dariusz Gabrel: W pełni solidaryzuję się z tym apelem, który jest mi tym bardziej bliski, że sam jestem z Podlasia i wiem, jak wielka była rola śp. ks. Stanisława Suchowolca w latach 80. Jestem przekonany, że działania pionu śledczego IPN prowadzone w tej sprawie oraz okoliczności zgonów innych kapłanów, m.in. Leona Błaszczaka, Sylwestra Zycha, Stefana Niedzielaka, Piotra Popławskiego, zostaną w pełni wyjaśnione. Jest to postępowanie prowadzone w ramach szerszego śledztwa IPN w sprawie zbrodniczych struktur w dawnym MSW w latach 1956–1989 i obejmuje wyjaśnienie 46 wątków. Jednym z elementów tego śledztwa jest także dochodzenie prowadzone w związku ze śmiercią bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Jakie są szanse, że w tych śledztwach będą sformułowane akty oskarżenia?

W sprawie ks. Suchowolca należało przeprowadzić obszerną kwerendę materiałów archiwalnych. W ciągu ostatnich czterech lat te czynności zostały w zasadzie zakończone, dzięki czemu prokuratorzy otrzymali dodatkowy materiał, którym nie dysponowała prokuratura, gdy w 1993 r. umarzała śledztwo w tej sprawie. Dokonywanie oględzin materiałów archiwalnych wynikało nie tylko z rutynowych kwerend, ale również tzw. kwerend szczegółowych, które miały miejsce po przesłuchaniach świadków. A zeznawało ich w tej sprawie stu. Jest to gigantyczna praca prokuratora referenta i innych prokuratorów z zespołu śledczego w tej sprawie z Oddziałowej Komisji w Warszawie.