Nie bójmy się nosorożców

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 04/2014

publikacja 23.01.2014 00:00

Uniwersalny sens sztuki sprowadza się do zniewolenia jednostki przez bezmyślne, nastawione na konsumpcjonizm społeczeństwo.

  Relacje między pracownikami korporacji wyznacza nieludzkie tempo pracy Relacje między pracownikami korporacji wyznacza nieludzkie tempo pracy
Andrzej Karolak /GN

Ostatnia premiera „Nosorożca” w Teatrze Dramatycznym potwierdza, że po latach sens sztuki Eugène’a Ionesco nabrał nieoczekiwanej głębi. Dramat przedstawiciela francuskiej awangardy odczytywany bywał dotąd dość jednoznacznie jako wizja zagrożenia faszyzmem. Jego uniwersalny sens sprowadza się jednak w sposób oczywisty do zniewolenia jednostki, której bezmyślne społeczeństwo narzuca „jedynie słuszny” model życia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.