Jak On

ks. Artur Malina

|

GN 49/2013

Uczący się języków obcych poświęcają mniej czasu nauce najkrótszych wyrazów. Zwłaszcza jedna ich grupa jest trochę lekceważona, ponieważ ich zapamiętanie wydaje się dość łatwe.

Jak On

Niektóre z tych słów składają się tylko z jednej głoski, a w piśmie – z jednej litery. Także posługiwanie się nimi nie jest szczególnie wymagające. Ich rola w mowie może wydawać się zawsze taka sama: łączą zdania, grupy słów i pojedyncze wyrazy. Skromnej funkcji tej części mowy odpowiada nazwa: spójnik. Znaczenie i funkcja spójników są często o wiele bogatsze, niż to sugeruje ich pozorna prostota.

W jednym ze zdań czytanych w dzisiejszej liturgii występuje spójnik posiadający w grece więcej znaczeń. Wydany na początku trzeciego tysiąclecia ekumeniczny przekład Nowego Testamentu oddaje jedno zdanie prawie tak samo, z wyjątkiem spójnika łączącego zdanie złożone. Słowa „bo” nie ma w tym nowszym tłumaczeniu: „Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, tak jak i Chrystus przygarnął was ku chwale Boga”. Czy ta różnica między „bo” a „jak” jest ważna? Wystarczy przypomnieć sobie inne przypadki, w których działanie Boga jest zestawione z analogiczną aktywnością ludzi. W modlitwie otrzymanej od Jezusa należy prosić: „odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”, a nie: „odpuść nam nasze winy, bo i my odpuszczamy naszym winowajcom”.

Na koniec 18. rozdziału Ewangelii według św. Mateusza znajduje się zarzut w formie retorycznego pytania skierowanego do sługi nienaśladującego swojego pana w darowaniu długów: „Czyż i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?”. Starszy brat w przypowieści o miłosiernym ojcu nie tyle odrzuca w ogóle młodszego brata po jego powrocie, ile buntuje się przeciw temu, w jaki sposób marnotrawny syn został przyjęty przez miłosiernego ojca. Stąd niesamowicie ważne jest nie tylko ogólne uznanie miłosierdzia Bożego, ale osobiste doświadczenie, że dla każdego z nas jest ono tak samo nieskończone, jak dla największych grzeszników. Właśnie to Boskie „jak”, czyli nieskończoność miłosierdzia, ma nieustannie kształtować nasze przyjmowanie bliźnich. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.