1967 razy u Maryi

ks. Wojciech Parfianowicz

|

03.10.2013 00:00 Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 40/2013

publikacja 03.10.2013 00:00

Potrafił iść pieszo albo jechać, czym się dało. Często sypiał w pociągach albo nawet na dworcach. Wszystko po to, żeby odwiedzić Ukochaną.

 Pan Józef nawiedził też wiele sanktuariów w całej Europie. Był także w Ziemi Świętej. Jak sam mówi, choć pieszo już nie pielgrzymuje, jeszcze parę wypraw przed nim Pan Józef nawiedził też wiele sanktuariów w całej Europie. Był także w Ziemi Świętej. Jak sam mówi, choć pieszo już nie pielgrzymuje, jeszcze parę wypraw przed nim
ks. Wojciech Parfianowicz/ gn

Stwierdzenie, że życie ludzkie jest pielgrzymką, w przypadku Józefa Lwa, 75-latka z Koszalina, sprawdza się niemal dosłownie. Jego pielgrzymowanie to nie tylko pasja, ale sposób na życie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.