Zabrałem córkę do papieża

Jakub Jałowiczor

|

GN 32/2013

publikacja 08.08.2013 00:15

Małżeństwo, które w Rio de Janeiro podało papieżowi dary eucharystyczne, niosło dwoje dzieci. Papież pocałował główkę ich córki cierpiącej na anencefalię. W Brazylii takie dzieci można zabić przed urodzeniem.

Haroldo Lucena i Maricelma da Silva z dziećmi przed papieżem Franciszkiem Haroldo Lucena i Maricelma da Silva z dziećmi przed papieżem Franciszkiem
DAVID FERNANDEZ /epa/pap

Haroldo Lucena i Maricelma da Silva pochodzą z Caicó w stanie Rio Grande na północy Brazylii. Rok i pięć miesięcy temu urodziły się im bliźnięta. Jedno z nich – dziewczynka – jest chore na anencefalię, zwaną też bezmózgowiem. Choroba ta polega na niewytworzeniu się większej części mózgu i przysadki, pokrywy czaszki, opon i skóry ciemienia oraz rozszczepieniu kręgosłupa. Dzieci z tą wadą często umierają jeszcze przed porodem. Zdarzają się jednak wyjątki.

Prawo chorego

W 2006 roku w brazylijskim Ribeirão Preto urodziła się chora na bezmózgowie Marcela de Jesus Galante Ferreira. Według lekarki, dr Marcii Beani, dziecko było ruchliwe i rozpoznawało swoją matkę.

Marcela zmarła w wyniku ustania oddychania. Miała wówczas 72 cm i ważyła 15 kg. Przeżyła rok i osiem miesięcy. Jej przypadek stał się głośny, ponieważ w Brazylii od lat toczyła się walka o dopuszczalność aborcji w przypadku anencefalii u dziecka. W kwietniu ubiegłego roku Federalny Sąd Najwyższy zadecydował, że nie można karać matki, która zabiła dziecko z bezmózgowiem. Jeden z sędziów napisał w uzasadnieniu, że takie dzieci są „biologicznie żywe”, a jednocześnie „prawnie martwe”. Spór trwał od 2004 r. Początkowo zabicie dziecka z anencefalią było możliwe za zgodą sądu. Popierający aborcję członek trybunału Marco Aurélio Mello twierdził, że już w 3 tys. przypadków brazylijskie sądy wydały takie zezwolenie. Teraz nie jest ono konieczne. Także w Polsce toczy się walka o prawo do życia dzieci z anencefalią. W sierpniu lub wrześniu sejm zajmie się projektem ustawy zakazującej aborcji eugenicznej. W przypadku bezmózgowia aborterzy argumentują, że dziecko nie posiada świadomości i nie odczuwa bólu. Przypadek Marceli de Jesus Galante Ferreiry pokazuje jednak co innego – dziecko płakało, gdy oddalała się jego matka. Nie jest też prawdą, że dzieci zawsze umierają najpóźniej po kilku dniach. Marcela żyła znacznie dłużej. Córka Haroldo Luceny ma już prawie półtora roku, a w USA mająca anencefalię Stephanie żyła dwa i pół roku.

Wsparcie papieża

Haroldo Lucena i Maricelma da Silva podczas Mszy na zakończenie ŚDM mieli na sobie koszulki z napisem: „Stop aborcji”. Taki sam T-shirt wręczyli papieżowi, a on go przyjął. Rzecznik Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi potwierdził, że to znak poparcia dla inicjatywy obrony życia. Decyzja, że to Haroldo i Maricelma przyniosą dary do ołtarza, zapadła dopiero w sobotę, dzień przed Mszą na Copacabanie. Franciszek wypatrzył małżonków z dziećmi na rękach w katedrze św. Sebastiana, gdzie pomagając w organizacji ŚDM, brali udział we Mszy dla biskupów i księży. – Widząc moją córkę, papież powiedział: – Bądź spokojny, miej wiarę i podejdź do przodu – tak Haroldo Lucena relacjonował zdarzenie dziennikowi „Folha de São Paulo”.

Aborterzy nadal w akcji

Tymczasem w Brazylii gotowy jest już projekt, zgodnie z którym środki poronne będą dystrybuowane w punktach pomocy medycznej w całym kraju, o czym poinformował Carlos Polo, dyrektor wydziału latynoamerykańskiego Population Research Institute (PRI). Do wejścia w życie brakuje już tylko podpisu prezydent Dilmy Roussef. Zdaniem komentatorów lewicowa przywódczyni państwa wkrótce podpisze nowe prawo. – Ta sama ręka, która ściskała dłoń papieża, nie może podpisywać się pod projektem prawa, które przerwie życie wielu nienarodzonych dzieci – tłumaczył Carlos Polo, wzywając środowiska pro life do szybkiej reakcji. Opór chrześcijan nie przeszkodził jednak Dilmie Roussef wprowadzić „ślubów” dla osób tej samej płci. Wkrótce zobaczymy, czy podobnie będzie z prawem do zabijania chorych dzieci. •

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.