Termy pod lupą

Agnieszka Kocznur

|

Gość Płocki 12/2013

publikacja 21.03.2013 00:00

Inspekcja Najwyższej izby kontroli ujawniła poważne nieprawidłowości przy geotermalnym przedsięwzięciu. Teraz termami zajęła się prokuratura. Na razie, zamiast gorących wód, panuje gorąca atmosfera.

 Zakładano, że przedsięwzięcie będzie kosztować 285 mln zł  – na zdjęciu wizualizacja gostynińskich term Zakładano, że przedsięwzięcie będzie kosztować 285 mln zł – na zdjęciu wizualizacja gostynińskich term
Archiwum Termy Gostynińskie sp. z o.o.

Największa inwestycja geotermalna w kraju, która dorównywać miała tym na Słowacji czy w Szwajcarii, stoi pod znakiem zapytania. Czarne chmury wiszą nad nią już od dawna, lecz teraz doszły kolejne ponure prognozy. Kontrola NIK ujawniła duże nieprawidłowości, które na pewno nie przyspieszą inwestycji. Mimo wszystko spółka Termy Gostynińskie wydała oświadczenie, że nadal prowadzi prace przy otwarciu kompleksu termalnego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.