Ośrodek preadopcyjny w Otwocku. Trafiły tu wszystkie dzieci odnalezione w ostatnich latach w dwóch warszawskich oknach życia. Oprócz nich – prawie tysiąc innych. Niemal wszystkie odnalazły nową, kochającą rodzinę.
– Chcemy stworzyć tu warunki zbliżone do rodzinnego domu. Ale wiadomo, że ich nie zastąpimy – mówi Dorota Polańska, dyrektor ośrodka
Piotruś ma kilka miesięcy. Po twarzy można poznać, że jego mama piła. – 99 proc. matek dzieci, które trafiają do naszego ośrodka, nigdy w czasie ciąży nie korzystało z porad lekarskich. Więcej: nie zmieniły one nawet trybu życia: jeśli piły alkohol, piją nadal. Jeśli ćpały, po teście ciążowym, który wskazał, że pod ich sercem rozwija się nowe życie, dalej ćpały. Choć większość nie zrobiła żadnego testu – mówi Dorota Polańska, dyrektor Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego w Otwocku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.