Dobrze „sprzedam” Jezusa

Krzysztof Kozłowski

|

28.02.2013 00:00 Posłaniec Warmiński 09/2013

publikacja 28.02.2013 00:00

Bóg, wiara i nauka Chrystusa na telebimie. Nie po to, żeby szokować, ale by pobudzić do refleksji.

– Billboardy mają pobudzać do refleksji. Poruszać sumienia. Myślę, że pojawienie się takich haseł w przestrzeni publicznej ośmiela nas. Ukazuje, że jesteśmy. To jest to, co powiedział nam Jezus, że nie stawia się światła pod korcem. Nie ukrywajmy się. Niech nasze światło świeci przed ludźmi. Może to kogoś zachęci, by mówić o wierze odważniej – mówi ks. Jerzy Balcer – Billboardy mają pobudzać do refleksji. Poruszać sumienia. Myślę, że pojawienie się takich haseł w przestrzeni publicznej ośmiela nas. Ukazuje, że jesteśmy. To jest to, co powiedział nam Jezus, że nie stawia się światła pod korcem. Nie ukrywajmy się. Niech nasze światło świeci przed ludźmi. Może to kogoś zachęci, by mówić o wierze odważniej – mówi ks. Jerzy Balcer
Krzysztof Kozłowski

Kierowcy zatrzymują się na czerwonym świetle. Jedni spoglądają na stojących obok, inni na przechodniów. Są i tacy, którzy wpatrują się w reklamy na telebimie. A na nim: że kasy fiskalne, romantyczny luty w restauracji z cenami już od 9 zł (afrodyzjaki są – imbir, lubczyk...). Potem coś o foliach i banerach, jakaś lokalna niezależna gazeta, ktoś prosi o 1 proc... Można powiedzieć, że taki – w porównaniu z metropolią – mały świat małego miasta i małych firm, które stać na kampanię reklamową na telebimie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.